Pomoc przy interpretacji snu

Tak jak w temacie proszę o pomoc w interpretacji mojego snu.

Na początku parę informacji : mój wujek zmarł 3 tygodnie temu na zawał w wieku 51 lat, 2 miesiące temu był w sanatorium gdzie badano go itp. Bardzo byłem z moim wujkiem zżyty, był moim ojcem chrzestnym i w dzieciństwie bardzo często spędzałem u niego popołudnia. Warto dodać też że był kawalerem

Około tydzień temu przyśnił mi się taki sen : szedłem z moimi kolegami do domu kultury ( nie mam pojęcia po co ) gdy dotarliśmy do środka zobaczyłem wujka który powiedział do mnie tak " hey matiniako ( tak mnie przezywał ) dzwoniłem do Ciebie 20 razy " ja z zdziwieniem na twarzy wyjąłem telefon i sprawdziłem spis połączeń, według telefonu przez ostatnie 2 dni nikt do mnie nie dzwonił po czym pokazałem telefon wujkowi. On do mnie mrugnął i się uśmiechnął, po czym skończył się sen. W ten sam dzień co mi mojej kuzynce która urodziła się dokładnie tego samego dnia co ja i dokładnie 10 lat od mnie starsza przyśnił się ten sam wujek który powiedział że to nic że nie było ich na pogrzebie ( gdyż byli w Niemczech i nie mieli jak przyjechać ) i że teraz mają się opiekować babcią. Chcę dodać też że po tym śnie w moim domu zrobiło mi się nie swojo, czasami widzę jakby wujka twarz w szybie, czasami czuję jakby ktoś obok mnie bezszelestnie przebieg, czasem też słyszę dziwne odgłosy dochodzące z schodów w piwnicy ( wujek zawsze wchodził piwnicą do naszego domu właśnie po tych schodach ). Z góry dziękuje za pomoc Smile